„Tak jak nie można oddać piękna symfonii, opisując dźwięk, albo zmierzyć metodami naukowymi piękna wschodu słońca, oglądanego ze szczytu górskiego, tak nie można zmierzyć głębi radości, poczucia bezpieczeństwa i jedności, jakich doznaje żona w całkowitym zjednoczeniu - ciała, umysłu i ducha - ze swym mężem”. Ingrid Trobisch, „Być kobietą”